Najnowsze orzeczenie SN w sprawie franków. Co orzekł Sąd Najwyższy i jakie to ma konsekwencje dla frankowiczów?

Baza wiedzy

26Kwi

25 kwietnia 2024 r. Sąd Najwyższy przyjął długo zapowiadaną uchwałę w sprawie kredytów frankowych, o sygnaturze III CZP 25/22. W tym artykule:

  • Omówimy szczegółowo orzeczenie Sądu Najwyższego
  • Przedstawimy jego konsekwencje dla linii orzeczniczej sądów w sprawach frankowych
  • Wskażemy, jakie skutki ma orzeczenie Sądu Najwyższego dla sytuacji frankowiczów

SN w sprawie franków. Konieczny krok czy spóźnione działanie?

Do samego końca nie było wiadomo, czy Izba Cywilna Sądu Najwyższego podejmie zapowiadaną i wyczekiwaną uchwałę. Do Sądu Najwyższego w ostatnim momencie wpłynął wniosek Prokuratora Generalnego postulujący o wyłączenie z postępowania tzw. neo-sędziów. Jest to pokłosie długotrwałego sporu politycznego i głębokiego podziału w sądownictwie. Część sędziów Sądu Najwyższego odmówiła orzekania wspólnie z sędziami powołanymi przez tzw. neo-KRS, których to nie uznają jako praworządnie powołanych. Mimo wszystko, 17 sędziów “nowego składu” Sądu Najwyższego zebrało się, by podjąć uchwałę. Sam wniosek Prokuratora Generalnego został przez Sąd Najwyższy uznany za stanowisko w sprawie, argumentując, iż przedmiotem posiedzenia jest zagadnienie abstrakcyjne, w którym to nie ma stron procesu, a jedynie strona może złożyć wniosek o wyłączenie sędziego z postępowania.

Postępujące podziały w sądownictwie nie są pożądanym zjawiskiem, ponieważ może to prowadzić do podważania oraz nieuznawania orzeczeń podejmowanych przez sędziów z jednej grupy, nieuznawanych przez tych z grupy drugiej. Należy jednak podkreślić, że uchwała podjęta przez SN była bardzo potrzebna od dłuższego czasu. Nie wprowadziła ona żadnych przełomowych zmian do kwestii kredytów frankowych, wbrew krążącym plotkom, ale uporządkowała oraz ujednoliciła stanowisko doktryny w tej sprawie.

Co dokładnie orzekł Sąd Najwyższy? Szczegółowa analiza orzeczenia.

Treść orzeczenia Sądu Najwyższego jest krótka i zwięzła – polega na udzieleniu odpowiedzi na 6 fundamentalnych dla sprawy pytań, sformułowanych już w 2021 r. przez pierwszą prezes SN Małgorzatę Manowską. Z treścią uchwały III CZP 25/22 mogą zapoznać się Państwo tutaj. Poniżej omówimy po kolei 5 punktów, w których Sąd Najwyższy odpowiedział na postawione pytania.

  1. W razie uznania, że postanowienie umowy kredytu indeksowanego lub denominowanego odnoszące się do sposobu określania kursu waluty obcej stanowi niedozwolone postanowienie umowne i nie jest wiążące, w obowiązującym stanie prawnym nie można przyjąć, że miejsce tego postanowienia zajmuje inny sposób określenia kursu waluty obcej wynikający z przepisów prawa lub zwyczajów.

Taka odpowiedź SN oznacza, że nie jest możliwe, by sąd zmienił postanowienia niedozwolone w umowie na takie, które pozwoliłyby utrzymać ważność umowy. Jest to stanowisko spójne z orzecznictwem TSUE.

  1. W razie niemożliwości ustalenia wiążącego strony kursu waluty obcej w umowie kredytu indeksowanego lub denominowanego umowa nie wiąże także w pozostałym zakresie.

Oznacza to, że w przypadku ustalenia przez sąd występowania w umowie kredytu postanowień niepozwalających na ustalenie wiążącego strony kursu waluty obcej, taka umowa musi zostać uznana za nieważną w całości. Warto wspomnieć, że co do tej odpowiedzi zgłoszono najwięcej (aż 6) zdań odrębnych, tj. stanowisk odmiennych od większości składu orzekającego.

  1. Jeżeli w wykonaniu umowy kredytu, która nie wiąże z powodu niedozwolonego charakteru jej postanowień, bank wypłacił kredytobiorcy całość lub część kwoty kredytu, a kredytobiorca dokonywał spłat kredytu, powstają samodzielne roszczenia o zwrot nienależnego świadczenia na rzecz każdej ze stron.

Powyższe stanowisko SN jest potwierdzeniem uznawania tzw. teorii dwóch kondykcji jako właściwej formy dochodzenia roszczeń przez strony. Polega ona na tym, że roszczenia Kredytobiorcy oraz Banku są od siebie niezależne i powinny być odrębnie dochodzone (odmiennie niż miało to miejsce w “konkurencyjnej” teorii salda, w której to zwrotu świadczenia dokonywał jedynie podmiot, który uzyskał większą od drugiej strony korzyść). Wobec tego, Bank może dochodzić o zwrot kwoty wypłaconego nominalnie kredytu, natomiast Kredytobiorca dochodzić może zwrotu spełnionych na rzecz Banku roszczeń.

  1. Jeżeli umowa kredytu nie wiąże z powodu niedozwolonego charakteru jej postanowień, bieg przedawnienia roszczenia banku o zwrot kwot wypłaconych z tytułu kredytu rozpoczyna się co do zasady od dnia następującego po dniu, w którym kredytobiorca zakwestionował względem banku związanie postanowieniami umowy.

W świetle uchwały SN, momentem rozpoczęcia biegu terminu przedawnienia roszczenia banku wobec Kredytobiorcy jest zakwestionowanie umowy kredytu przez konsumenta. Takie stanowisko również jest spójne z linią orzeczniczą TSUE oraz poprzednimi orzeczeniami SN.

  1. Jeżeli umowa kredytu nie wiąże z powodu niedozwolonego charakteru jej postanowień, nie ma podstawy prawnej do żądania przez którąkolwiek ze stron odsetek lub innego wynagrodzenia z tytułu korzystania z jej środków pieniężnych w okresie od spełnienia nienależnego świadczenia do chwili popadnięcia w opóźnienie co do zwrotu tego świadczenia.

Może wydawać się, że taka odpowiedź jest dla Kredytobiorców krzywdząca, ponieważ nie pozwala im dochodzić wynagrodzenia za korzystanie z ich kapitału. Jednak SN sprawiedliwie oraz równo potraktował Kredytobiorców i banki, porządkując tą ważną procesowo kwestie. Żadnej ze stron nie będzie przysługiwało roszczenie o wynagrodzenie za korzystanie z kapitału.

Oczekiwać należy jeszcze na pisemne uzasadnienie podjętej uchwały, która rzuci więcej światła na rozstrzygnięcie sądu.

Co zmienia uchwała Sądu Najwyższego w praktyce oraz jak prezentuje się obecnie sytuacja Kredytobiorców?

Uchwała III CZP 25/22 z całą pewnością porządkuje oraz rozjaśnia stan prawny kredytów frankowych. Doprowadzi ona do ujednolicenia orzecznictwa krajowych sądów oraz przyśpieszy część postępowań. W znacznej większości podąża ona za linią orzeczniczą Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej, przychylną wobec Kredytobiorców. Parę istotnych kwestii pozostało nią nieobjętych, jak np. prawo do sądowej waloryzacji świadczeń. Więcej wniosków będzie można wyciągnąć po zapoznaniu się z treścią uzasadnienia orzeczenia, należy jednak podkreślić, że Kredytobiorcy mogą być zadowoleni z obecnego stanu rzeczy.

Otwartym zagadnieniem pozostaje jednak wiążący charakter uchwały. Jej przyjęcie było owiane wieloma kontrowersjami, ogniskującymi głównie dookoła kwestii podziału na sędziów “starego składu” oraz “neo-sędziów”, z czego ta pierwsza grupa nie uznaje orzeczeń wydawanych przez drugą. Ponadto, zgłoszonych zostało wiele zdań odrębnych, co świadczy o braku jednomyślności składu orzekającego. Uspokajającym jest jednak fakt, że sądy powszechne historycznie uznawały orzeczenia Sądu Najwyższego, również te wydawane z udziałem nowych sędziów.

Podsumowując, środowisko Kredytobiorców oraz reprezentujących ich pełnomocników z ulgą przyjęło treść podjętej przez Izbę Cywilną Sądu Najwyższego uchwały. Pomimo paru otwartych wciąż wątków oraz wątpliwości, SN podążył co do zasady za orzecznictwem TSUE, a uporządkowanie linii orzeczniczej z pewnością przyczyni się do jeszcze liczniejszych sukcesów Kredytobiorców w sprawach frankowych oraz daje szansę na przyspieszenie postępowań przed sądami krajowymi.

Potrzebujesz pomocy?

Andrzej Jakubowski

radca prawny, Partner Zarządzający

[email protected] +48 792 772 210

Mogą Cię zainteresować

19Kwi

Kredyt frankowy – od czego zacząć walkę z bankiem?

Kredyt frankowy – od czego zacząć walkę z bankiem?

19Kwi

Kredyt frankowy a wyroki TSUE

Kredyt frankowy a wyroki TSUE
wszystkie wpisy